
ZESPÓŁ SZKÓŁ NR 3
IM. JANA III SOBIESKIEGO W SZCZYTNIE
Zespół Szkół nr 3 w Szczytnie
(+48) 89 624 28 18 | Jerzego Lanca 10, 12-100 Szczytno | zsnr3@loszczytno.edu.pl
Internat przy Zespole Szkół nr 3 w Szczytnie
(+48) 89 624 28 20 | Jerzego Lanca 10, 12-100 Szczytno | internat@loszczytno.edu.pl
- Główna
- Rekrutacja
- Jubileusz 80-lecia
- Matura
- Szkoła
- Plan lekcji
- Strefa Ucznia
- Erasmus+ dla uczniów
- Wymiana Młodzieży Szczytno-Herten
- Dziennik elektroniczny
- Wykaz podręczników
- Kalendarz roku szkolnego 2024/2025
- Wymagania Edukacyjne
- Wydarzenia szkolne 2024/2025
- Samorząd Uczniowski
- Dostępność nauczycieli
- Pomoc PP
- Doradca zawodowy
- Oferta zajęć pozalekcyjnych
- Szkolny Wolontariat
- Projekty
- mLegitymacja
- Pliki do pobrania
- Teams
- Strefa Rodzica
- Internat
- Kontakt

¡Viva España! czyli „Sobiech” w Hiszpanii – Projekt Erasmus+ dla uczniów w ramach Akredytacji
Program Erasmus+ po raz kolejny rozpalił w sercach naszej młodzieży pasję do podróży i poznawania nowych ludzi oraz pragnienie sięgania dalej niż dosięga wzrok. Warto było poświęcić długie tygodnie na przygotowania do podróży, aby zrealizować program w hiszpańskiej szkole. I choć nie obyło się bez nieoczekiwanych wyzwań, jedno jest pewne – tegoroczny wyjazd do Hiszpanii nasi niesamowici uczniowie i opiekunowie będą wspominać bardzo długo.
Podróż rozpoczęła się 23 kwietnia i choć zajęła cały dzień, późnym wieczorem grupa dotarła do szkoły goszczącej – Novaschool Medina Elvira w Grenadzie, która od kilku lat zapewnia przestrzeń do spotkań i realizacji projektów w ramach programu Erasmus+. Nasi uczniowie mieli zatem ogromną szansę nawiązać kontakty nie tylko z rówieśnikami z Hiszpanii, lecz także z uczestnikami programu z Francji i Rumunii, których wizyty zbiegły się w niemal tym samym czasie. Już kolejnego dnia po śniadaniu licealiści ruszyli dzielnie na zajęcia z uczniami hiszpańskimi. Był to dzień szczególnie intensywny, a nasi uczniowie uczestniczyli m.in. w zajęciach historii, filozofii czy ekonomii razem z młodzieżą hiszpańską, dzięki czemu mogli zaobserwować nie tylko jak wygląda nauka w szkole gospodarzy, ale także czynnie uczestniczyć w lekcjach i doskonalić umiejętności językowe. W przerwach między lekcjami nie brakowało czasu na rozmowy z rówieśnikami czy nauczycielami, ale szczególnie przyjemną częścią dnia okazała się wieczorna integracja z grupą ze szkoły francuskiej przy muzyce i rozmowach.
Piątek to zawsze wyjątkowy dzień u naszych gospodarzy, który spędzają zwykle poza szkolnymi ławkami i zajmując się projektami grupowymi i zajęciami praktycznymi. Tym razem był to dzień sportu, a zatem wszyscy uczniowie (i nauczyciele) brali udział w drużynowych zawodach sportowych zakończonych rozdaniem pamiątkowych medali grupom z najlepszymi wynikami w rozgrywkach. Naszej grupie licealistów żadne sporty nie są straszne, a ponieważ nie samym sportem człowiek żyje – popołudnie spędzili oni zwiedzając pieszo okolicę podziwiając tym samym lokalną florę i faunę, ale i lepiej poznając się nawzajem.
Kolejne dwa dni były co prawda wolnymi od zajęć szkolnych, ale nie stanowiło to przeszkody, by nadal poznawać lokalną kulturę i chłonąć niezwykłe widoki. Celem licealistów padło centrum miasta Grenady. W sobotę lokalni przewodnicy oprowadzili młodzież po najciekawszych zakątkach tego uroczego miasteczka, dzięki czemu mogli podziwiać pałac Alhambra na tle ośnieżonych szczytów gór Sierra Nevada, ale także zobaczyć najważniejsze miejskie budynki, a przede wszystkim arabską dzielnicę Albaicín.
Z kolei niedzielne przedpołudnie młodzież spędziła w Parku Nauki (Parque de las Ciencias) – niezwykłym interaktywnym muzeum, gdzie zwiedzili m.in. pawilon podróży w głąb ludzkiego działa, motylarnię, wysłuchali wykładu w planetarium, badali zjawiska fizyczne w sali percepcji oraz odkryć, a także wzięli udział w pokazie ptaków, w tym sokoła wędrownego (którego hodowla jest związana ze Szczytnem!). Po powrocie do szkoły grupa naszych uczniów została przywitana przez uczennice z Rumunii, z którymi bardzo miło spędzili czas grając w siatkówkę i tenisa stołowego.
W poniedziałek 28 kwietnia pełna nieskrywanej ciekawości młodzież wyruszyła do Malagi – a głównym celem była wizyta w Muzeum Picassa. Uczniowie nie tylko odkryli związek artysty z wykorzystaniem recyklingu w sztuce, ale sami stworzyli istne dzieła sztuki w trakcie warsztatów, w których wzięli udział, wykazując się niesamowitą kreatywnością. Nieoczekiwanym wydarzeniem okazała się ogromna awaria sieci energetycznej, która objęła całą Hiszpanię. Szczęściem dla naszej grupy – nie utrudniło to całkowicie podróżowania i zwiedzania miasta, a młodzież bezpiecznie wróciła na ciepły posiłek do szkoły gospodarzy. Mimo braku prądu spędzili wieczorne godziny na integracji i rozmowach we własnych pokojach.
Kolejny dzień licealiści spędzili z młodzieżą hiszpańską biorąc udział w ostatnich już lekcjach i zajęciach. Była to jednak wspaniała okazja, żeby dowiedzieć się więcej o systemach edukacji w Polsce i Hiszpanii, ponieważ nasi uczniowie zaprezentowali hiszpańskim rówieśnikom naszą szkołę. Młodzież wymieniła się także spostrzeżeniami na temat systemów opieki zdrowotnej i rozwiązań ekologicznych w obu krajach. Popołudnie zaś grupa spędziła bardzo aktywnie – udając się nad położone w okolicy szkoły jezioro Embalse del Cubillas, nad którym można było z innej perspektywy podziwiać wspaniały widok na góry Sierra Nevada i zebrać ostatnie wspomnienia przed zbliżającym się nieuchronnie wyjazdem.
Ostatni – siódmy – dzień w słonecznej Hiszpanii rozpoczął się pożegnaniem i uściskami z grupą rumuńską oraz wymianą kontaktów. Na naszych uczniów czekało jeszcze tylko oficjalne rozdanie certyfikatów uczestnictwa w projekcie i ostatnie pamiątkowe zdjęcia przed dopakowaniem toreb i ruszeniem z piosenką na ustach w drogę powrotną. Choć podróże niezwykle kształcą i poszerzają horyzonty wszyscy z radością wrócili do naszego pięknego przecież, zielonego miasta, by wypocząć po wyjątkowo intensywnym tygodniu i zebrać siły do podsumowania działań w ramach projektu, o których już niebawem usłyszymy. Z pewnością jednak – gdyby tylko dać tę szansę – cała grupa bez wahania udałaby się we wspólną podróż po raz kolejny.
(jo)